Cena złota ma dobrą passę, mimo niepokojących danych z amerykańskiego Biura Analiz Ekonomicznych. Jakie wydarzenia wpłynęły na notowania złota i co to oznacza dla inwestorów?
Na początku ubiegłego tygodnia cena złota wynosiła około 1 915 USD oraz 7 920 PLN. W ciągu kilku dni notowania rosły, osiągając szczytowy moment w środę, gdy uncja była wyceniana na około 1 946 dolarów amerykańskich. Jednak po publikacji raportu PCE w czwartek, doszło do lekkiego spadku do około 1 940 USD, a cena krążyła wokół tego poziomu przez cały piątek.
Wzrost wartości dolara amerykańskiego w czwartek spowodował osłabienie złotego, co doprowadziło do dalszego wzrostu ceny złota, notowanego w polskiej walucie. Cena złota przekroczyła psychologiczną barierę 8 000 złotych za uncję.
Indeks PCE odzwierciedla wydatki na konsumpcję osobistą i jest kluczowym punktem odniesienia dla FED. Ostatni odczyt z lipca pokazał wzrost na poziomie 4,2 proc. w skali roku, co jest najwyższym wynikiem od pół roku. Warto zauważyć, że wzrost wydatków nie idzie w parze ze wzrostem wynagrodzeń, a stopy oszczędności spadły o 3,5 proc.
Raport PCE potwierdza, że inflacja nie zamierza ustępować, co może skłonić FED do utrzymania wyższych stóp procentowych przez dłuższy czas. Według Fedwatch CME Tool, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że stopy procentowe pozostaną bez zmian we wrześniu, a także wzrosło prawdopodobieństwo braku zmiany stóp procentowych w listopadzie i grudniu.
Kluczową kwestią jest pytanie, kiedy mogą wystąpić obniżki stóp procentowych. To istotne dla cen złota, które często reagują na politykę pieniężną.
Źródło: Goldenmark