Dzisiaj ukazał się raport „Stan bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie”, który obnaża ponurą rzeczywistość. W XXI wieku nie udało się nam pokonać głodu i niedożywienia.
Co więcej, liczba osób zagrożonych głodem gwałtownie rośnie. Szczególnie alarmujące są dane dotyczące dzieci. Aż 45 milionów dzieci na świecie cierpi na wyniszczenie organizmu z powodu ostrego niedożywienia, a ponad milion umiera każdego roku.
Raport, opracowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) i inne agencje ONZ, ukazuje dramatyczny obraz sytuacji. Większość oficjalnej pomocy rozwojowej przeznaczana jest na doraźną pomoc żywnościową, a nie na zwalczanie przyczyn głodu, takich jak zmiana klimatu, konflikty czy ubóstwo. To krótkowzroczna strategia, która nie rozwiązuje problemu w dłuższej perspektywie.
Zmiana klimatu – cichy zabójca upraw
Jednym z głównych czynników pogłębiających głód na świecie jest zmiana klimatu. Rolnictwo jest niezwykle wrażliwe na wahania temperatur, susze, powodzie i inne ekstremalne zjawiska pogodowe, które stają się coraz częstsze. Naukowcy szacują, że zmiana klimatu powoduje już dziś około 10% strat w globalnej produkcji rolnej. W niektórych regionach straty mogą być znacznie większe. W Polsce, według Koalicji Klimatycznej, susze obniżają dochody gospodarstw rolnych nawet o 20%.
Nierozwiązany do tej pory problem głodu i niedożywienia w świecie, w którym jednocześnie coraz więcej osób cierpi na nadwagę i otyłość, a nawet 35%-40% żywności marnuje się, pokazuje, że system żywnościowy potrzebuje głębokich, strukturalnych zmian. Najczęściej słyszymy przy tym, że musimy zadbać przede wszystkim o zwiększanie ilości żywności, ale to nie jest rozwiązanie. Już teraz marnujemy żywność, która wystarczyłaby do wyżywienia około 3 miliardów ludzi – powiedziała dr Paulina Sobiesiak-Penszko, dyrektorka Programu Zrównoważonego Rozwoju i Polityki Klimatycznej w Instytucie Spraw Publicznych i ekspertka Koalicji Klimatycznej.
Polska nie jest wyspą na morzu głodu
Choć Polska jest krajem o dużym potencjale rolniczym, również my nie jesteśmy odporni na zagrożenia związane z głodem. Skutki zmiany klimatu, wzrost cen żywności i rosnące nierówności społeczne mogą prowadzić do pogłębienia się problemu niedożywienia w naszym kraju. Już teraz około 683 tys. osób w Polsce żyje w skrajnym ubóstwie, a w 2022 roku Banki Żywności wsparły 1,4 mln osób.
Co możemy zrobić?
Walka z głodem to wyzwanie, które wymaga globalnego zaangażowania. Konieczne jest zwiększenie inwestycji w rolnictwo zrównoważone, dostosowane do warunków zmieniającego się klimatu. Należy również walczyć z ubóstwem i nierównościami społecznymi, a także edukować społeczeństwo na temat zdrowego odżywiania.
Raport „Stan bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie” to apel do działania. Nie możemy dłużej ignorować problemu głodu. Musimy działać teraz, wspólnie, aby pokonać ten wstydliwy dla ludzkości problem.
Głód to nie tylko problem odległych krajów. To również wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć w Polsce. Działając wspólnie, możemy zbudować świat, w którym każdy ma dostęp do zdrowej żywności.