„Lolita” w nowej odsłonie – arcydzieło, które wciąż dzieli czytelników
Wydawnictwo W.A.B. dodaje do swojej serii Klasyka Literatury jedno z najbardziej kontrowersyjnych dzieł XX wieku. „Lolita” Vladimira Nabokova w eleganckiej oprawie wraca na półki – ale czy potrafimy dziś czytać tę książkę inaczej niż pół wieku temu?
Niektóre książki nie dają o sobie zapomnieć. Nie dlatego, że są wygodne w lekturze, ale dlatego, że stawiają pytania, na które wciąż nie ma jednoznacznych odpowiedzi. „Lolita” Vladimira Nabokova to właśnie taki tytuł – arcydzieło stylu i jednocześnie tekst, który od dekad budzi sprzeciw, fascynację i nieustające dyskusje o tym, gdzie przebiega granica między sztuką a moralnością.
Nabokov i kontrowersje. Arcydzieło stylu
Historia Humberta Humberta – uczonego, który obsesyjnie zakochuje się w dwunastoletniej Dolores Haze – od momentu publikacji w 1955 roku była skandalem literackim. Nabokov stworzył narrację prowadzoną głosem sprawcy, który uwodzi nie tylko swoją ofiarę, ale i czytelnika – zręczną grą słów, ironią, erudycją. To właśnie ten kontrast między pięknem języka a okrucieństwem opisywanej sytuacji sprawia, że „Lolita” pozostaje dziełem trudnym do jednoznacznej oceny.
Czy można zachwycać się stylem autora, wiedząc, o czym opowiada ta książka? Czy literatura ma prawo poruszać tematy, które ranią? Te pytania towarzyszą „Lolicie” od początku i nie straciły na aktualności.
Lolita i seria WAB Klasyka Literatury
Wydawnictwo W.A.B. włącza „Lolitę” do serii Klasyka Literatury, w której znalazły się już takie tytuły jak „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego, „Proces” Franza Kafki czy „Rok 1984” George’a Orwella. To towarzystwo nieprzypadkowe – wszystkie te powieści łączy jedno: zmuszają do myślenia, drażnią, stawiają opór. Seria liczy już 19 pozycji i konsekwentnie stawia na dzieła, które przetrwały próbę czasu nie dlatego, że są przyjemne, ale dlatego, że są ważne.
Nowe wydanie „Lolity” w tłumaczeniu Michała Kłobukowskiego wyróżnia się dużym formatem, twardą oprawą i złotymi uszlachetnieniami. To książka, która na półce przyciąga wzrok – ale jej treść wymaga czegoś więcej niż powierzchownego spojrzenia.
Dlaczego Lolita wciąż dzieli czytelników?
Dziś, w czasach, gdy tematy takie jak nadużycia wobec dzieci są głośno nazywane po imieniu, „Lolitę” czyta się inaczej niż w połowie XX wieku. Powieści nie można oddzielić od kontekstu społecznego, w którym ją odbieramy. Nie można też zaprzeczyć, że Nabokov był mistrzem języka – i że jego książka zmusza do konfrontacji z własnymi granicami jako czytelnika.
Może właśnie dlatego „Lolita” wciąż wraca. Nie po to, by usprawiedliwiać, ale by nie pozwalać zapomnieć, że literatura potrafi być niewygodna – i że to właśnie te niewygodne pytania bywają najważniejsze.


