Czasem miejsca odzyskują swoją duszę poprzez troskliwą opiekę i miłość ludzi, którzy postanawiają nieść dalej ich historię. Folwark Wrzosówka to doskonały przykład takiego magicznego przeobrażenia.
Wśród malowniczych szczytów górskich, gdzie natura gra swoją najpiękniejszą symfonię, istnieje miejsce, które ożywa z historii i miłości do przyrody. To tu, w sercu tych pejzaży, znajduje się Folwark Wrzosówka. Rozmawiamy z Joanną i Kamilem Król, właścicielami obiektu, którzy od 10 lat tworzą w tym miejscu prawdziwy raj dla miłośników przyrody, relaksu i aktywnego wypoczynku.
Jaka jest historia tego miejsca?
Folwark Wrzosówka to stare poniemieckie gospodarstwo, które jest w naszej rodzinie już ponad 20 lat. Zostało uratowane od zapomnienia i podniesione ze stanu całkowitej ruiny. Aktualnie miejsce żyje dzięki turystom już dziesiąty sezon. W skład starego Gospodarstwa wchodzi budynek główny Folwarku, który teraz jest przeznaczony na wynajmy krótkoterminowe. To tzw. „dom z duszą” oraz profesjonalne studio kulinarne.
Do budynku przylega odrestaurowana stodoła ,, Owczarnia” w której organizujemy przyjęcia i śluby. Na dziedzińcu zachowały się również ruiny po dawnej powozowni. To miejsce, które wykorzystujemy do ceremonii cywilnych, humanistycznych czy sesji zdjęciowych. I oczywiście jako strefa przeznaczona na chill, a w sezonie letnim jako boisko do gry w piłkę nożną czy badmintona. Z kolei nowymi budynkami są budynki naszej Eko Farmy i drewniany budynek z bali leżący nad stawem. W nim prowadzimy Leśne Spa oraz zabiegi na ciało i twarz. Naszym najnowszym projektem, którego historia dopiero się pisze są panoramiczne domki z widokiem na całe pasmo górskie o nazwie ,,Czarne Barany”.
Folwark Wrzosówka oferuje zarówno ciszę i spokój, jak i aktywny wypoczynek. Jakie elementy składają się na tę unikalną równowagę między relaksem a rozrywką?
Nasze siedlisko powstało w zgodzie z ideami slow travel/slow life. Folwark jest osadzony w naturze i to się czuje tutaj na każdym kroku. Miejsce jest na tyle z daleka od miasta aby każdy z naszych gości mógł rzeczywiście odpocząć i zregenerować siły. Człowiek w obecnych czasach bardzo potrzebuje wyluzować się, zresetować, złapać oddech i dystans a to wszystko dzieje się właśnie w takiej przestrzeni. Trzeba raz na jakiś czas łapać takie chwile spokoju aby móc się prawdziwie odprężyć. Zadbaliśmy aby na miejscu Gość mógł skorzystać z dużych przestrzeni zarówno wewnątrz jak i na terenach wokół. W tak kameralnym miejscu można zaznać naprawdę błogiego spokoju i prywatności dla siebie oraz naszych bliskich. Dzisiaj wszyscy tego bardzo potrzebujemy.
Wiele atrakcji oferujemy na miejscu: spa, ruletka, piłkarzyki, cymbergaj, playstation, quady, przestrzeń dla dzieci, hamaki ,leżaki, masaże, bibliotekę, filmotekę, kącik instrumentalny, warzywnik, sad, taras grillowy, miejsce na ognisko, plac zabaw dla dzieci i oczywiście cały folwarkowy zwierzyniec. Położenie siedliska zachęca również do aktywnego wypoczynku jak wyjście na szlaki górskie. Mamy również wspaniałe tereny na rower oraz do uprawiania sportów zimowych. Biegówki w Jakuszycach podczas ferii zimowych to już chyba tradycja i kultowe miejsce na mapie Polski.
Malownicze okolice Doliny Pałaców i Ogrodów są niezaprzeczalnie fascynujące. Czy możesz podzielić się kilkoma szczególnie pociągającymi miejscami w okolicy, które wyróżniają się jako niezwykle i godne zobaczenia?
Region jest bardzo bogaty turystycznie i każdy znajdzie coś dla siebie. Warto odwiedzić parki narodowe, jaskinie, wdrapać się na ciekawe punkty widokowe. Wzruszyć do łez w Muzeum Sentymentów. Warto również odwiedzić antykwariaty pełne skarbów czy przywieźć własnoręcznie wydobyty minerał. Osobiście kochamy wodospady i dzikie kąpieliska ale godne polecania są także niezwykłe zabytki czy prężnie działające od dawna tradycyjne manufaktury, jak Huta Szkła Kryształowego Julia. W regionie można zobaczyć również wiele inspirujących obiektów, od wiejskiej architektury i budynków szachulcowych przez modernizowane stodoły, po zamki, pałace, ratusze z których słyniemy.
Dla osób, które zastanawiają się nad odwiedzeniem Folwarku Wrzosówka, co byłoby jednym z najbardziej pociągających doświadczeń, których mogą się spodziewać podczas pobytu?
Dla dzieci zdecydowanie takim doświadczeniem jest umówienie się na karmienie naszego stada. To bardzo rzadko spotykane owce wrzosówki, od których pochodzi nazwa miejsca i które były zagrożone wyginięciem.
Z kolei dorosłych z pewnością urzeknie widok na całe pasmo górskie ze szczytem Śnieżką. To wyjątkowe doświadczenie, gdyż człowiek ma poczucie, że ten widok przeznaczony jest wyłącznie dla niego. Bez tłumu, bez żadnych zabudowań w pobliżu, jedynie my i widok… może jeszcze towarzyszy nam beczenie baranów, ćwierkanie ptaków, rechot żab i kaczek nad stawem, pluski ryb, cykanie świerszczy. Można powiedzieć, że mamy tu prywatne koncerty z obłędnym widokiem. A nocą trzask drewna w ognisku, księżyc wschodzący za górami odbijający się w tafli wody jak w zwierciadle. To wszystko pod niebem pełnym gwiazd, gdyż znajdujemy się na terenie Izerskiego Parku Ciemnego Nieba.
Mamy nadzieję, że podczas pobytu tutaj można na moment poczuć się zupełnie inaczej niż na co dzień. Lekko i błogo…Poczuć jak pod ulubionym kocem w śnieżną zimę.
Region Dolnego Śląska nabiera atrakcyjności dzięki imprezom i wydarzeniom kulturalnym. Czy możesz wymienić kilka z tych wydarzeń, które tworzą wyjątkową atmosferę tego miejsca?
Lato Agatowe w Lwówku Śląskim. Święto Ceramiki w Bolesławcu. Teatry Uliczne oraz Jarmark Staroci i Osobliwości w Jeleniej Górze. Gitarą i Piórem spotkanie z poezją śpiewaną w Borowicach.
Jakie są historie gości, które szczególnie zapadły Ci w pamięć?
Goście najczęściej przywożą przepełnione emocjami, mówione na jednym wdechu historie z naszych wycieczek quadami. Dopasowujemy je indywidualne pod konkretnych turystów, pogodę itd. Te wyprawy zawsze robią na nich ogromne wrażenie.
Mocno jednak utkwiła nam w pamięci historia gości, którzy wyszli tylko przejść się po okolicy, a wrócili do nas na powozie z zaprzęgniętym koniem, którego pożyczyli w sąsiedniej wiosce od gospodarza.
Również ujmujące było gdy dwóch dorosłych mężczyzn, wzruszyło się przy śniadaniu na widok przygotowanych przez nasze Panie pajd chleba zasmażanego z jajkiem na patelni. Opowiadali wówczas z przejęciem, że ostatni raz jedli go w dzieciństwie u ukochanej babci.
Jest co opowiadać. Każdy dzień jest inny. Każdy człowiek to inna historia.
Co sprawia, że Folwark Wrzosówka wyróżnia się na tle innych miejsc? Czym jest ta „iskra”, która przyciąga gości do Waszego miejsca?
Wanna z hydromasażem ,,jacuzzi” z widokiem zapierającym dech w piersiach oraz różnorodność przestrzeni wspólnych i bardzo rozbudowana ilość atrakcji dla dużych i małych. To sprawia, że nie nudzi się u nas nikt i w żadną porę roku. No chyba, że tego potrzebuje. Jest to coś co bardzo nas wyróżnia na tle innych obiektów w których większość jest przystosowana pod pokoje z dużą liczbą łóżek i ograniczoną ilością atrakcji. W takich miejscach najczęściej jedną przestrzenią wspólną dla gości bywa jadalnia. U nas jest na odwrót i to jest nasz pomysł na to miejsce, które daje zupełnie inną jakość oraz komfort podróżowania. Sercem Folwarku są również wolno pasące się zwierzęta i ogólnie rozumiane poczucie wolności czy swobody jak z wakacji u babci.
Folwark jest też miejscem w stylu #hygge a Duńczycy, którzy wcielili tę filozofię w życie są ponoć jednymi z najszczęśliwszych narodów na świecie. Staraliśmy się oddać tę atmosferę również tutaj, aby nasz gość mógł poprzez wnętrza i zewnętrza poczuć to samo.
Aby Turyści mogli czuć się jak w domu, zupełnie naturalnie, jak u siebie…bo jak mówi polskie przysłowie ,,wszędzie dobrze ale w domu najlepiej”.
Zmiany są nieuniknione, szczególnie w branży turystycznej. Jakie nowości lub udoskonalenia planujecie w przyszłości wprowadzić, aby nadal zapewniać niezapomniane doświadczenia swoim gościom?
Aktualnie budujemy na terenie Folwarku Wrzosówka nowoczesne, przeszklone domki z panoramicznym widokiem na góry. Są one odpowiedzią na potrzeby gości na co dzień żyjących w dużych miastach. W przyszłości planujemy również zainwestować w basen zewnętrzny, który domknąłby w całości naszą rozbudowaną ofertę. W niedługim czasie musimy pomyśleć również o całkiem przyziemnych rzeczach jak szyldy, ścieżki, przeniesienie parkingu, dodatkowe oświetlenia podwórza i folwarkowych ogrodów.
Jednak to tylko plany, a czas pokaże czy będą możliwe do realizacji i w jakim kierunku pójdzie turystyka. Po 10 latach ciągłych zmian i bycia zajętymi na kolejne 10 chcemy trochę „odpuścić”. Poukładać na nowo poświęcony miejscu czas aby samemu trochę pożyć w zgodzie z tym co kreowaliśmy dla innych przez tak wiele lat.