17 lutego 2024 roku to historyczny dzień dla użytkowników Internetu w całej Unii Europejskiej.
W życie wchodzi Akt o Usługach Cyfrowych (DSA), znany również jako Digital Services Act, rewolucjonizując zasady funkcjonowania platform cyfrowych i zapewniając większą ochronę użytkownikom.
Koniec z dzikim zachodem w sieci
Przez lata Internet rządził się swoimi prawami, często przypominając dziki zachód. Nielegalne treści, dezinformacja i szkodliwe reklamy szerzyły się bezkarnie, a platformy internetowe uchylały się od odpowiedzialności. DSA kładzie kres tej anarchii, wprowadzając szereg regulacji, które uporządkują cyfrowy świat i zapewnią większe bezpieczeństwo użytkownikom.
Nowe obowiązki dla gigantów cyfrowych
DSA nakłada na platformy internetowe, takie jak Facebook, Google czy YouTube, szereg nowych obowiązków. Muszą one m.in.:
- skuteczniej zwalczać nielegalne treści, w tym mowę nienawiści, treści terrorystyczne i materiały pedofilskie,
- walczyć z dezinformacją i promować rzetelne informacje,
- zapewnić większą przejrzystość w kwestii reklam, ujawniając m.in. kto za nimi stoi i do kogo są kierowane,
- chronić prawa autorskie i dbać o bezpieczeństwo użytkowników.
Więcej kontroli dla użytkowników
DSA daje użytkownikom więcej kontroli nad tym, co widzą w Internecie. Będą oni mieli m.in.:
- łatwiejszy dostęp do mechanizmów zgłaszania nielegalnych treści,
- więcej informacji o tym, jak działają algorytmy rekomendacji treści,
- możliwość odwołania się od decyzji platformy dotyczącej moderacji treści.
Czas na cyfrową odpowiedzialność
Wejście w życie DSA to początek nowej ery w cyfrowym świecie. Czasu, w którym platformy internetowe będą pociągane do odpowiedzialności za swoje działania, a użytkownicy będą mieli większą kontrolę nad tym, co widzą w sieci. To krok w kierunku bardziej bezpiecznego, uczciwego i transparentnego Internetu, z którego wszyscy będziemy mogli korzystać z pożytkiem.