Liczba zadłużonych rolników w Polsce spada. Według danych Krajowego Rejestru Długów, w 2023 roku było ich 3734, o 3,9% mniej niż rok wcześniej.
Jednak łączne zadłużenie rolników wzrosło o 6%, do 272,7 mln zł. Oznacza to, że średnie zadłużenie przypadające na jednego rolnika-przedsiębiorcę wzrosło z 66,4 tys. zł do 73 tys. zł.
Powodem rosnącego zadłużenia rolników są przede wszystkim wysokie koszty produkcji i spadające ceny skupu. Według wrześniowych danych GUS, ceny skupu podstawowych produktów rolnych spadły w sierpniu 2023 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 3,2 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 18,7 proc.).
Rządowe programy wsparcia dla rolników mają zrekompensować im trudności, z jakimi się mierzą. W ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 zaplanowano 60 interwencji rozwojowych, sektorowych i inwestycyjnych, z których część już została rolnikom wypłacona.
Nie znaczy to jednak, że w Polsce jest blisko 1,3 mln aktywnych rolników. Według szacunków izb rolniczych, faktyczna liczba aktywnie prowadzonych gospodarstw wynosi ok. 400 tys., a 80 proc. osób, które wnioskują o dopłaty bezpośrednie, nie prowadzi działalności rolniczej i nie produkuje na rynek.
Rosnące zadłużenie rolników to problem nie tylko dla nich samych, ale także dla całej gospodarki. Rolnictwo jest jednym z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki, a jego kondycja wpływa na sytuację gospodarczą całego kraju.
Źródło: KRD