Pół miliona metrów nadziei. Jak 375 tysięcy biegaczy stworzyło kapitał dla paralimpijczyków
Zadziwiające jest to, jak niewiele potrzeba, by ruszyć lawinę. Czasem to tylko pięć złotych, jeden klik w aplikacji i kilka przebiegniętych kilometrów. 24 maja 375 tysięcy osób podjęło to wyzwanie. Część z nich traktowała to jako sportową rywalizację, inni po prostu chcieli się ruszyć. Jednak każdy, kto wpłacił minimum 5 złotych, wiedział, że te pieniądze idą na konkretny cel. Rossmann Run z aplikacją zebrał ponad 2,8 miliona złotych – ta kwota w całości trafiła do Polskiego Komitetu Paralimpijskiego, tworząc jeden z największych funduszy wsparcia w tym segmencie.
Indywidualny ruch to zbiorowy kapitał
Akcja Rossmanna pokazuje, że masowa impreza sportowa może zamieniać indywidualne, często drobne wpłaty w potężny zbiorowy kapitał. W ten sposób powstaje mechanizm, który jest prosty, ale skuteczny – łączy powszechną potrzebę ruchu z autentyczną chęcią realnego wsparcia. Zamiast jednorazowej zbiórki, stworzono trwały fundusz, który finansuje projekt „Sport – Twoja Siła”. Ten projekt to profesjonalne treningi sportowe połączone z konsultacjami fizjoterapeutycznymi i zajęciami z psychologiem. To nie są kursy rekreacyjne ani forma terapii zajęciowej, lecz*profesjonalne podejście do sportu.
Wągrowiec – sport zamiast braku dostępu
Jeden z obozów, sfinansowanych dzięki wpłatom, odbył się w Wągrowcu w województwie wielkopolskim. Historie uczestników – dzieci, młodzieży i dorosłych – pokazują, że sport potrafi fundamentalnie zmienić perspektywę. Zmienia się nie tylko spojrzenie na własne możliwości, ale i na miejsce w społeczeństwie. Dla wielu osób z niepełnosprawnościami bariera nie leży w ciele. Częściej problemem jest brak dostępu do odpowiedniego sprzętu, wykwalifikowanej kadry trenerskiej czy środowiska, które motywuje do rozwoju. Projekt „Sport – Twoja Siła” próbuje te bariery likwidować, kierując środki na wynagrodzenia trenerów, logistykę i specjalistyczne konsultacje. Z kolei uczestnicy odkrywają na nowo, że sport to nie luksus, lecz dostępna i rozwijająca forma życia. Być może wśród nich są przyszli polscy paralimpijczycy.
Czasem wystarczy pobiec kilka kilometrów, żeby ktoś inny mógł zacząć biegać na poważnie.


