Branża reklamowa w Polsce doświadcza pozornie skromnego wzrostu. To zaledwie 1,7% wzrostu wydatków marek na promocję w obecnym roku. Tło tej sytuacji jest znacznie bardziej złożone, gdyż klienci ostrożnie cięli budżety na promocję, a agencje walczą o utrzymanie płynności finansowej.
Prognozy opublikowane przez Dentsu Global Ad Spend Forecasts rzucają światło na tę kwestię. Wzrost wydatków reklamowych w Polsce prognozowany jest na nieco mniej niż 2%. To jednak nie efekt rosnącej aktywności reklamowej, lecz głównie wynik inflacji cen usług medialnych. Należy zwrócić uwagę na spadek wydatków na promocję w ujęciu realnym, wynoszący -0,6% w porównaniu rok do roku. Decydują o tym uwarunkowania ekonomiczne, takie jak inflacja, PKB, ceny energii, a także decyzje klientów starających się oszczędzać. Warto zaznaczyć, że rok 2021 był okresem odbudowy po pandemii, co wpłynęło na spowolnienie wzrostu. Eksperci jednak wskazują na perspektywiczny wzrost rynku reklamowego, który ma wynieść 2,6% w 2024 roku oraz 2,9% w roku kolejnym.
Analiza Raportu Publicis Groupe Polska
Raport o rynku reklamy i mediów ukazuje interesujący obraz. W roku 2022 zyski były zauważalne w obszarach takich jak reklama internetowa, radio, outdoor i kino, podczas gdy w prasie i telewizji odnotowano spadek.
Branża kreatywna, w której działa wiele agencji reklamowych i marketingowych, koncentruje się na tworzeniu strategii reklamowych, prowadzeniu kampanii, usługach kreatywnych oraz lokowaniu reklam w mediach, Internecie i na nośnikach zewnętrznych. Dane Krajowego Rejestru Długów ujawniają, że w tym segmencie 4103 podmioty mają średnią zadłużenia na poziomie 28,9 tys. zł. Szczególnie widoczne są długi agencji reklamowych, wynoszące 97,8 mln zł.
Nieuregulowane faktury to zamrożone pieniądze, które utrudniają bieżące funkcjonowanie firm i wstrzymują ich rozwój. Dlatego tak ważne jest, aby starannie dobierać partnerów do współpracy. Lepiej czasem zrezygnować ze zlecenia, które z góry wiadomo, że może zakończyć się brakiem zapłaty niż przyjąć je z bagażem ryzyka i zrobić komuś dosłownie darmową reklamę – podsumowuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Blisko 1/3 zadłużenia branży reklamowej należy do firm z województwa mazowieckiego (42,4 mln zł). Tam też działa najwięcej zadłużonych podmiotów (5459). Drugie na podium są przedsiębiorstwa ze Śląska, gdzie uzbierało się 14,1 mln zł niezapłaconych zobowiązań, a trzecie miejsce zajmują przedsiębiorcy z Małopolski z kwotą 11,4 mln zł. Stamtąd też pochodzi rekordzistka – małopolska agencja reklamowa ma ponad 3 mln zł długów wobec firmy leasingowej i ubezpieczeniowej.
Najmniej do oddania mają agencje z Podlasia, ich łączny dług wynosi 695,1 tys. zł. Nieduże długi mają też firmy z województwa świętokrzyskiego – 1,1 mln zł, a także opolskiego – 1,2 mln zł.
Źródło: KRD
