Rynek mieszkaniowy w Polsce w 2023 roku był podzielony na dwa okresy. Pierwszy, w którym sprzedaż deweloperska dynamicznie rosła dzięki programowi Bezpieczny kredyt 2%, oraz drugi, w którym wzrosty sprzedaży spowolniły, a nawet spadły.
W całym roku sprzedano o 45% więcej mieszkań niż w 2022 roku, ale podaż nie nadążyła za popytem, co doprowadziło do wzrostu cen.
Wzrost sprzedaży
Wzrost sprzedaży w 2023 roku był napędzany przez program Bezpieczny kredyt 2%, który gwarantował nabywcom mieszkań dopłatę do oprocentowania kredytu hipotecznego. W efekcie, w drugiej połowie roku sprzedaż deweloperska wzrosła o dwie trzecie w stosunku do analogicznego okresu w 2022 roku.
Spadki podaży
W tym samym czasie podaż mieszkań deweloperskich nie nadążała za popytem. W całym roku deweloperzy wprowadzili do sprzedaży o 4% mniej mieszkań niż w 2022 roku. W efekcie, na koniec 2023 roku oferta mieszkań deweloperskich była o 19% niższa niż rok wcześniej.
Rekordowe ceny
Niskie zasoby mieszkań i rosnący popyt doprowadziły do wzrostu cen mieszkań. W 2023 roku ceny mieszkań na najważniejszych rynkach w Polsce wzrosły od 8% w Katowicach do 27% w Gdańsku.
Perspektywy na 2024 rok
Perspektywy dla rynku mieszkaniowego w 2024 roku są niepewne. Z jednej strony, dalsze wzrosty cen wydają się nieuniknione, ponieważ popyt jest wciąż wysoki, a podaż nie nadąża za nim. Z drugiej strony, wzrost stóp procentowych może obniżyć zdolność kredytową nabywców, co może doprowadzić do spowolnienia wzrostu cen.
Pytanie o politykę mieszkaniową
Rosnące ceny mieszkań sprawiają, że coraz trudniej jest nabyć je na kredyt. Z tego powodu, coraz więcej osób decyduje się na wynajem mieszkań lub zakup tańszych lokali na obrzeżach miast. To z kolei może prowadzić do rozlewania się miast i wzrostu kosztów transportu.
Źródło: Otodom