Bank Pekao S.A. w swoim najnowszym raporcie specjalnym dotyczącym krajowego rynku nieruchomości podtrzymuje tezę o dalszym wzroście cen.
Eksperci banku wskazują na szereg czynników strukturalnych, demograficznych i związanych z rynkiem pracy, które będą napędzać popyt na mieszkania, a co za tym idzie, również ich ceny.
Czynniki strukturalne
W porównaniu z innymi krajami UE, Polska charakteryzuje się niedoborem mieszkań. Mieszkania są często przeludnione, a liczba mieszkań na tysiąc mieszkańców plasuje się poniżej średniej europejskiej. Dodatkowo, znaczna część bazy mieszkaniowej (ok. 40%) pochodzi z lat 1945-1988, co oznacza, że wiele lokali cechuje się niską wydajnością energetyczną i generuje wysokie koszty użytkowania.
Wzrost zarobków Polaków
Mimo rosnących cen nieruchomości, dostępność mieszkań pozostaje stabilna i relatywnie niska w porównaniu z innymi krajami UE. W stosunku do 2015 roku, relacja cen nieruchomości do wynagrodzeń nie zmieniła się w Polsce, podczas gdy w innych państwach, takich jak Hiszpania, Austria czy Czechy, uległa pogorszeniu.
Czynniki demograficzne
Prognozy demograficzne wskazują na spadek liczby ludności w Polsce w nadchodzących latach. Zjawisko to będzie jednak zróżnicowane regionalnie. Mieszkańcy mniejszych miejscowości będą migrować do większych ośrodków, co napędzi popyt na nieruchomości w aglomeracjach.
Krótkotrwałe oddziaływanie stóp procentowych
Jedynym czynnikiem, który może tymczasowo wyhamować wzrost cen nieruchomości, są wysokie stopy procentowe. Ich wpływ jest jednak ograniczony ze względu na niski poziom zadłużenia polskich gospodarstw domowych w porównaniu z innymi krajami UE. Dodatkowo, programy rządowe wsparcia, takie jak „Bezpieczny Kredyt 2%”, obniżają efektywne oprocentowanie kredytów hipotecznych.
Podsumowanie
Analiza makroekonomiczna i rynkowa sugeruje, że ceny nieruchomości w Polsce będą nadal rosnąć w najbliższym czasie. W krótkiej perspektywie (do 2025 r.) wzrost ten może ulec lekkiej korekcie w wyniku podwyższonych stóp procentowych. W dłuższej perspektywie jedynie czynniki demograficzne mogą doprowadzić do schłodzenia rynku, ale zjawisko to dotyczyć będzie głównie mniejszych miejscowości, a nie największych aglomeracji.