Spowolnienie gospodarcze, wysokie koszty finansowania inwestycji oraz inflacja, która negatywnie wpływa na koszty budowy i rentowność projektów, spowodowały spadek aktywności inwestycyjnej niemal we wszystkich sektorach rynku nieruchomości w Polsce.
Rynek mieszkaniowy to jeden z niewielu sektorów, który nie odczuł jeszcze negatywnych skutków spowolnienia gospodarczego. Popyt na mieszkania pozostaje wysoki, czego dowodzą rosnące ceny i wskaźnik pustostanów na niskim poziomie.
Podobnie jest z sektorem PRS, czyli rynkiem najmu instytucjonalnego, który również rozwija się dynamicznie. Mimo rosnących kosztów finansowania inwestycji, inwestorzy nadal chętnie inwestują w ten segment rynku.
Rynek handlowy jest jedynym sektorem, który w 2023 roku notuje wzrost aktywności inwestycyjnej. Wciąż duże jest zapotrzebowanie na powierzchnie handlowe w mniejszych, lokalnych obiektach, takich jak parki handlowe.
Z kolei rynek magazynowy, który w ostatnich latach przeżywał dynamiczny wzrost, w 2023 roku zwalnia. Spadek popytu spowodowany jest m.in. rosnącymi kosztami wynajmu powierzchni.
Niestety w najtrudniejszej sytuacji jest rynek biurowy. Na skutek spowolnienia gospodarczego i rosnących kosztów pracy, wiele firm redukuje powierzchnie biurowe.
Źródło: Materiał prasowy