Dziedzina sztucznej inteligencji (SI) nadal przeżywa szybką ewolucję, szczególnie w obszarze chatbotów.
Od czasu prezentacji ChatGPT przez OpenAI pod koniec 2022 roku, nastąpił efekt domina, który skłonił gigantów technologicznych i startupy do walki o kawałek tortu.
Anthropic prezentuje potężne modele „Claude 3”
W tym tygodniu do gry włączyło się Anthropic, firma badawcza SI założona przez byłych członków OpenAI i wspierana przez Amazon. Wprowadzili oni trzy modele SI, znane łącznie jako „Claude 3”.
Najbardziej wydajny z nich, „Opus”, charakteryzuje się lepszymi osiągami w porównaniu z GPT-4 OpenAI i Gemini Google w różnych testach, w tym w zakresie złożonego rozumowania i podstawowej matematyki. Anthropic twierdzi, że wykazuje on „prawie ludzki poziom zrozumienia i płynności”, potencjalnie przesuwając granice ogólnej inteligencji.
Claude 3 Opus został stworzony specjalnie do analizy danych i generowania kodu komputerowego, co czyni go cennym narzędziem dla naukowców i inżynierów oprogramowania. Dostępna jest również ograniczona, bezpłatna wersja o nazwie „Sonnet”. Zarówno Opus, jak i Sonnet potrafią obsługiwać zarówno polecenia tekstowe, jak i obrazy.
Inflection AI dołącza do wyścigu
Inflection AI, firma współzałożona przez współzałożyciela DeepMind, Mustafę Suleymana, również w tym tygodniu zaprezentowała godny uwagi model języka. Ich oferta, nazwana „Inflection-2.5”, wydaje się dorównywać GPT-4 w niektórych obszarach, szczególnie w zakresie rozumowania matematycznego i kodowania. Warto zauważyć, że osiągnęli to przy znacznie mniejszych zasobach obliczeniowych w porównaniu do GPT-4. Inflection-2.5 jest teraz zintegrowany z Pi, ich chatbotem uruchomionym w zeszłym roku i dostępnym za pośrednictwem aplikacji mobilnych i platform desktopowych.
Chatboty z osobowością
Kilka wiodących firm zajmujących się SI podkreśla znaczenie odrębnych „osobowości” swoich chatbotów. Na przykład xAI Elona Muska prezentuje Groka, swojego chatbota, który działa w sposób humorystyczny i czasami ironiczny. Inflection AI promuje Pi jako przyjaznego i pomocnego towarzysza. Ten nacisk na osobowość może odegrać kluczową rolę w zaangażowaniu użytkowników, gdy chatboty stają się coraz bardziej wyrafinowane.
Deepfaki atakują kampanie polityczne
W tym tygodniu mieliśmy do czynienia z niepokojącym faktem niewłaściwego wykorzystywania SI. Raport BBC ujawnił obieg obrazów generowanych przez SI, przedstawiających byłego prezydenta Donalda Trumpa w pozytywnej interakcji z Afroamerykanami. Uważa się, że te deepfaki są celową próbą konserwatystów, aby wpłynąć na głosy czarnoskórych wyborców w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 roku.
Adobe, IAS i Microsoft
Oprócz wyścigu chatbotów pojawiły się inne godne uwagi osiągnięcia w dziedzinie SI. Adobe uruchomiło wersję beta aplikacji mobilnej „Adobe Express”, napędzanej przez ich generatywny model SI „Firefly”. Z kolei Integral Ad Science (IAS) wprowadziło nową funkcję wykorzystującą uczenie maszynowe do identyfikowania i omijania stron internetowych „stworzonych do reklam” (MFA), co jest coraz większym problemem w reklamie online. Na koniec Microsoft Advertising ogłosiło globalne wdrożenie „Performance Max” (PMAX), platformy marketingowej opartej na SI, przeznaczonej do optymalizacji efektywności kampanii.
Źródło: The Drum