Branża fitness z jednej strony świętuje triumf – liczba entuzjastów sportu powróciła do poziomu sprzed pandemii, a nawet go przewyższyła. Z drugiej strony nad sektorem wisi widmo długów, które w ciągu dwóch lat wzrosły ponad dwukrotnie, sięgając 33 mln zł.
Dane eFitness pokazują, że Polacy pokochali sport – liczba użytkowników siłowni i klubów fitness jest wyższa niż przed pandemią. W 2023 roku odnotowano nawet 40% wzrost wejść w porównaniu do 2019 roku! To świetna wiadomość dla branży, która jeszcze niedawno walczyła o przetrwanie.
Chociaż klienci wrócili, radość jest umiarkowana. Ceny karnetów pozostają niskie w porównaniu do średniej krajowej, a rosnące koszty pracy, czynszów i energii mocno obciążają budżety klubów.
Rozdrobnienie i pandemia – mieszanka wybuchowa
W Polsce działa ponad 2,5 tys. klubów fitness, z czego 20% należy do dużych sieci. Pozostałe to małe, prywatne siłownie, które często nie radzą sobie z problemami finansowymi. W Krajowym Rejestrze Długów widnieje 1260 dłużników z branży fitness, a ich łączne zobowiązania wynoszą 33,1 mln zł.
Pandemia pogłębiła problemy sektora. W 2020 roku branża fitness straciła miliardy złotych, a straty te będą odrabiane jeszcze przez lata.
Długi długoterminowe i wirtualny fitness – co przyniesie przyszłość?
Największe długi zalegają w województwie mazowieckim (9,6 mln zł), śląskim (5 mln zł) i wielkopolskim (2,9 mln zł). Gros zaległości (10,6 mln zł) przejęły fundusze sekurytyzacyjne.
Branża fitness szuka nowych rozwiązań – popularne stają się treningi online, streaming na żywo i zajęcia na świeżym powietrzu. Eksperci przewidują, że w najbliższych latach duża część rynku przeniesie się do Internetu.
Indywidualne sesje online, usługi „door2door” i spersonalizowane aplikacje treningowe to trendy, które zrewolucjonizują branżę. Przyszłość fitness to połączenie tradycyjnych siłowni z wirtualnym światem, dopasowane do potrzeb i stylu życia współczesnych ludzi.
Czy branża fitness zdoła wyjść na prostą? Czas pokaże. jedno jest pewne – czeka ją ogromna transformacja.
Źródło: KRD